DLA WOJTKA - NASZEGO WALECZNEGO "FACETA"
W minioną niedzielę tj. 06. października na boiskach UWM w Olsztynie stawiło się 10 drużyn aby pomóc Walecznemu Wojtusiowi, który całą imprezę rozpoczął golem zdobytym z rzutu karnego. Podczas I Warmińskiego Turnieju Piłki Nożnej o Puchar fundacji WŁĄCZ SIĘ rozegrano w sumie 14 spotkań na dwóch boiskach.
Emocji nie brakowało od początku aż do samego końca i mimo zaledwie kilku stopni na termometrach atmosfera cały czas była gorąca. Rywalizację na sztucznej murawie osładzała wata cukrowa oraz pyszny popcorn. Tuż po wyłonieniu 3 miejsca, którego zdobywcami zostali zwodnicy SZCZĘŚLIWI GDAŃSK rozpoczęła się licytacja podczas której padały szalone kwoty. Finał okazał się być pięknym pokazem piłki nożnej na bardzo wysokim poziomem dzięki drużynom PŁOŃSZCZAKI PŁOŃSK oraz TWÓJ STARY W LESIE łączącym siły ze sklepów IŁAWA i OSTRÓDA.
Największy puchar trafił ostatecznie w ręce zawodników z salonu Media Expert z Iławy i Ostródy, ale prawdziwym wygranym został WOJTEK, który niedowierzał i wielokrotnie podpytywał rodziców czy Ci wszyscy ludzie przyszli tutaj dla niego.Po wręczeniu dyplomów i pucharów zabrał głos Wojtek, który wszystkim podziękował za całą imprezę, był tak wzruszony, że aż zaniemówił...Wisienką na torcie był gest DM Mariusza Kamińskiego, który wylicytowaną piłkę z autografem Lewandowskiego przekazał Wojtkowi!Dziękujemy raz jeszcze wszystkim za emocji, za rywalizacji i za otwarte serca, dzięki którym pomogliśmy Wojtusiowi!
Od razu możemy Was zaprosić na wiosenną odsłonę i to już będzie II WARMIŃSKI TURNIEJ O PUCHAR FUNDACJI WŁAĆZ SIĘ – już trenujcie !!!
Wspaniałe drużyny, świetna organizacja i jeden cel - pomoc Wojtkowi!
"Serdecznie jeszcze raz dziękuję Wam za wczorajszy turniej, którego zwycięzcą jest WOJTUŚ!" - podsumowuje główny organizator i uczestnik - Paweł Olszewski."Mieliście okazje zobaczyć jak dzielny to FACET, który mimo przeciwności losu walczy, każdego dnia aby być samodzielny :-) Dziękuję, za wspaniałą atmosferę podczas całego turnieju oraz za to, że wybaczaliście mi wszystkie niedociągnięcia w sędziowaniu i w organizacji. - dodaje Paweł
Bez Was ta impreza by się nie udała, więc jeszcze raz dziękuję każdemu, kto wyszedł na boisko, każdemu kto w zjawił się choć na chwilę aby pomóc Wojtkowi.
DZIĘKUJEMY!!!
PAMIĘTAJCIE, DOBRO WRACA!