Zawalczmy o zdrowie Dagmara

Pomóżmy temu skromnemu chłopakowi o wielkim sercu wrócić do pełni sił

Dagmar obudził się w nocy z bólem głowy, wymiotami i drętwieniem nóg. Rodzina wezwała pogotowie, bo tracił przytomność.

– Został zabrany na blok operacyjny, gdzie  okazało się, że w mózgu pękło naczynko, które mocno krwawiło. Po operacji był w śpiączce farmakologicznej, a w ubiegły weekend został wybudzony  –  opowiada kierownik sali sprzedaży Rafał Tymiński z Jastrzębia-Zdroju.

Wyniki badań pokazują, że nie doszło do uszkodzeń, ale powrót do zdrowia i pełni sił będzie możliwy tylko przy intensywnej i długoterminowej rehabilitacji.  

– Miesięczny koszt leczenia to ok. 40 tys. zł, co znacznie przewyższa możliwości finansowe rodziny – tłumaczy Rafał.

W grudniu Dagmar kończy 26 lat. Jest młodym, silnym mężczyzną, który planuje założyć rodzinę. Ma wiele motywacji, aby walczyć o pełną sprawność. Według współpracowników należy do życzliwych i empatycznych osób. Jest uczynny, a zarazem skromny.  

–  Dagmar pracuje z nami od dwóch miesięcy, ale już bardzo się z nim zżyliśmy. Bardzo chcemy mu pomóc, by jak najszybciej do nas wrócił – zaznacza kierownik z Jastrzębia-Zdroju.

Włączmy się! Pomóżmy Dagmarowi w walce o zdrowie.