Walczymy o samodzielność Szymka

Hej wszystkim, jestem Szymek! 👋
Mam już 6 lat i muszę przyznać, że te lata to dla mnie i moich najbliższych niezła przygoda,
choć niestety nie jest łatwo… 😔

Urodziłem się w 39 tygodniu, miałem być zdrowym, dużym chłopcem 👶, tak twierdzili lekarze do dnia porodu.
Niestety, w szpitalu okazało się, że jestem bardzo chory 🏥.
Miałem przepuklinę przeponową – to bardzo ciężka choroba, przez którą moje serce ❤️, płuca 🫁 i inne narządy nie rozwinęły się tak jak powinny, niektóre są w innym położeniu niż powinny, a ja po urodzeniu nie miałem szans bez aparatury podtrzymującej moje funkcje życiowe ⚠️.

Nikt nie umiał moim rodzicom powiedzieć, czy w ogóle przeżyję… 😢

Trafiłem do Szpitala w Bydgoszczy 🏥 i tam zaczęła się bardzo długa batalia – najpierw o moje życie, a później o zdrowie i możliwość funkcjonowania poza szpitalną salą 💪.

Po 232 dniach trudnej walki ⏳ w końcu mogliśmy pojechać do domu 🏡, ale radość była tylko połowiczna.
Nie mogłem sam oddychać – oddychał za mnie respirator przez rurkę tracheostomijną,
nie mogłem sam jeść – rodzice musieli karmić mnie przez Pega,
a niedotlenienie mózgu spowodowało niepełnosprawność intelektualną 🧠.

Do tego doszedł ogrom rehabilitacji, specjalistów i sprzętu 🧩, który pomagał mi krok po kroku stawać się bardziej samodzielnym.

To kosztowało moich najbliższych ogrom wyrzeczeń, pracy, poświęconego czasu i mnóstwo pieniędzy 💸, ale dzięki szeroko prowadzonemu leczeniu i rehabilitacji jestem już coraz bardziej samodzielnym chłopcem! 🧒💛

Nareszcie zacząłem chodzić 🚶‍♂️, samodzielnie oddycham! 🌬️
Respirator wspiera mnie już tylko w nocy 🌙,
a moi rodzice i lekarze specjaliści nadal muszą mi pomagać.

👨‍⚕️ Kardiolog czuwa nad moim serduszkiem ❤️ (które wyjątkowo mam z prawej strony klatki piersiowej),
👂 Laryngolog i Logopeda pomagają mi rozwijać słuch i mowę,
🏃‍♂️ Rehabilitanci dbają o naukę utrzymywania prawidłowej postawy i rozwoju podstawowych umiejętności ruchowych, z którymi nadal mam duży kłopot przez obniżone napięcie mięśniowe,
🌬️ Pulmonolog czuwa nad tym, żebym oddychał coraz lepiej,
⚡ Neurolog próbuje leczyć moją padaczkę i zaburzenia intelektualne.

Ale jeszcze daleka droga przede mną i moimi rodzicami, żebym był choć w części samodzielny.

Dlatego bardzo prosimy o każdą pomoc 🙏 – obiecujemy, że wykorzystamy ją na 200%,
bo ja bardzo chętnie ćwiczę i staram się robić coraz większe postępy 💪⭐

Szymek z rodzicami 👨‍👩‍👦