Pomagamy Emilce
Emilia Powierża
Miejsce: Wejherowo
Czas trwania zbiórki: 08.07.2024 - 11.08.2024
Mała wojowniczka potrzebuje rehabilitacji
Emilka była i jest małą wojowniczką. Przyszła na świat jako wcześniak w 36 tyg. ciąży. W pierwszej dobie został zdiagnozowany udar niedotlenno niedokrwienny, więc została przetransportowana do szpitala wojewódzkiego w Gdańsku, gdzie spędziłyśmy 1,5 miesiąca na OIOM neonatologicznym. Pierwsze obchody ordynatora oddziału były koszmarem. Informacje, że ”córka miała w nocy atak drgawek i nie wiadomo czy przeżyje…” były bardzo trudne do przyjęcia. Na szczęście w trzecim tygodniu stan Emilki się ustabilizował, a w czwartym była już karmiona butelką. Później przyszła upragniona chwila i szykowałyśmy się do wyjścia do domu. Mały robaczek niewidoczny w wózku. Tak mijały nam kolejne dni.
Od samego początku jesteśmy pod opieką licznego grona specjalistów. W tak zwanym „międzyczasie” w 6 miesiącu życia uwidocznił się zez neurologiczny, który jest ciężki w korygowaniu, a może się skończyć na kilku operacjach. Emilka miała 1 zbieg przeprowadzony na obu oczkach. Zdiagnozowano niedowład połowiczy i wzmożone napięcie po prawej stronie ciała. Cyklicznie bywałyśmy na ostrzykiwaniu rączki oraz nogi toksyną botulinową, a później intensywna terapia.
Aktualnie Emilka 15 lipca skończy 10 lat. Dla niej rehabilitacje to życie codzienne. Nie narzeka, nie marudzi, zawsze jest uśmiechnięta i radosna. Dzieci z klasy Emilki zaczynają zajęcia np. o godzi 11:00, a Emilia od 7:30 jest już na rehabilitacji. Gdy dzieci kończą np. o 12:00 zajęcia w szkole, Emii zaczyna kolejne terapie o 12:20.
Na początku kwietnia zakończyłyśmy 3 tygodniowy turnus rehabilitacji dziennej w Gdyni. Z uwagi na różnorodność zajęć Emilka musiała jeszcze mocniej zaangażować się nie tylko na zajęciach rehabilitacyjnych, ale też i w nadrabianie zaległości szkolnych. Ale wszystko to robimy z pokorą w jednym celu – by Emilka była zdrowa i uśmiechnięta 😊
Sylwia, mama Emilki
Wspieram zbiórkę
Wpłaciło: 100 osób